Dane szczegółowe książki
Pieśni Maldorora i Poezje / Lautréamont (1846-1870); Żurowski, Maciej (1915-2003)
Tytuł
Pieśni Maldorora i Poezje
Tytuł oryginału
Le Chants de Maldoror, Poésies
Wydawnictwo
Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1976
Hasła przedmiotowe
Spis treści
pokaż spis treści
(1) Niech wola nieba sprawi 53
(2) Czytelniku, chciałbyś może 54
(3) Opowiem krótko historię Maldorora dobrego 54
(4) Są tacy, co pisząc szukają poklasku 54
(5) Przez całe życie widziałem tylko 55
(6) Trzeba zapuszczać sobie paznokcie 55
(7) Zawarłem przymierze z Prostytucją 57
(8) Przy świetle księżyca, niedaleko morza 57
(9) Zamierzam, nie poddając się wzruszeniu 59
(10) Nikt nie zobaczy mnie w ostatniej mojej godzinie 63
(11) Rodzina otacza stół z lampą pośrodku 64
(12) Człowiek, który nie umie płakać 68
(13) Brat pijawki szedł wolnym krokiem przez las 71
(14) Jeżeli czasem jest rzeczą logiczną 72
Pieśń druga
(1) Gdzie się podziała ta pierwsza pieśń Maldorora 74
(2) Chwytam za pióro 75
#226
(3) Oby nigdy nie nadszedł dzień, kiedy Lohengrin i ja 76
(4) Jest północ; nie widać już ani jednego omnibusu 77
(5) Odbywając swoją codzienną przechadzkę 79
(6) Jaki miły chłopczyk siedzi na ławce 80
(7) W małym lasku, otoczony kwiatami, leży hermafrodyta 82
(8) Gdy kobieta, która śpiewa sopranem 84
(9) Istnieje owad, którego ludzie karmią swoim kosztem 86
(10) O matematyko surowa .. 89
(11) "0 lampo ze srebrnym dziobem … " 91
(12) Słuchajcie, o ludzie, co myślałem w dzieciństwie 94
(13) Szukałem duszy podobnej do mojej 96
(14) Sekwana niesie ciało ludzkie 100
(15) Są godziny w życiu 101
(16) Czas już ściągnąć cugle memu natchnieniu 104
Pieśń trzecia
(1) Przypomnijmy imiona zmyślonych istot o naturze anielskiej … 105
(2) Oto wariatka, która idzie tańcząc 108
(3) Tremdall ostatni raz dotknął ręki tego, który odchodzi z własnej woli 111
(4) Był dzień wiosenny 112
(5) Czerwona latarnia, chorągiew grzechu 113
Pieśń czwarta
(1) Jakiś człowiek lub kamień albo drzewo 120
(2) Dwa filary, które nie było trudno 121
(3) Wśród pól stała szubienica 124
(4) Jestem brudny 127
(5) Co to za cień rysuje na ścianie mego pokoju 129
(6) Usnąłem na skalistym brzegu 131
(7) Nie jest rzeczą niemożliwą 132
(8) Co nocy, zanurzając szeroko rozpięte skrzydła w mej konającej pamięci 136
Pieśń piąta
(1) Niech się czytelnik nie gniewa na mnie 138
(2) Widziałem przed sobą jakąś istotę 140
(3) Przejściowe unicestwienie władz umysłowych 143
(4) - Ale co to? 145
(5) O pederaści niezrozumiali 147
(6) Uciszcie się! Kondukt pogrzebowy 149
(7) Każdej nocy, o godzinie, kiedy sen jest najgłębszy 152
#227
Pieśń szósta
(1) O wy, którzy cieszycie się godnym pozazdroszczenia spokojem 157
(2) Zanim przystąpię do rzeczy 158
I. Magazyny przy ulicy Vivienne 160
II. Mervyn pociąga mosiężną gałkę 161
III. Mervyn jest w swoim pokoju 163
IV. Zauważyłem, że mam tylko jedno oko 166
V. Jakiś osobnik, który wyszedł z ulicy Rivoli 167
VI. Wszechmogący zesłał na ziemię 170
VII. Złotowłosy korsarz 172
VIII. Aby skonstruować mechanicznie mózg powiastki usypiającej 173
Poezje
I 181
II 189
Przypisy 201
(2) Czytelniku, chciałbyś może 54
(3) Opowiem krótko historię Maldorora dobrego 54
(4) Są tacy, co pisząc szukają poklasku 54
(5) Przez całe życie widziałem tylko 55
(6) Trzeba zapuszczać sobie paznokcie 55
(7) Zawarłem przymierze z Prostytucją 57
(8) Przy świetle księżyca, niedaleko morza 57
(9) Zamierzam, nie poddając się wzruszeniu 59
(10) Nikt nie zobaczy mnie w ostatniej mojej godzinie 63
(11) Rodzina otacza stół z lampą pośrodku 64
(12) Człowiek, który nie umie płakać 68
(13) Brat pijawki szedł wolnym krokiem przez las 71
(14) Jeżeli czasem jest rzeczą logiczną 72
Pieśń druga
(1) Gdzie się podziała ta pierwsza pieśń Maldorora 74
(2) Chwytam za pióro 75
#226
(3) Oby nigdy nie nadszedł dzień, kiedy Lohengrin i ja 76
(4) Jest północ; nie widać już ani jednego omnibusu 77
(5) Odbywając swoją codzienną przechadzkę 79
(6) Jaki miły chłopczyk siedzi na ławce 80
(7) W małym lasku, otoczony kwiatami, leży hermafrodyta 82
(8) Gdy kobieta, która śpiewa sopranem 84
(9) Istnieje owad, którego ludzie karmią swoim kosztem 86
(10) O matematyko surowa .. 89
(11) "0 lampo ze srebrnym dziobem … " 91
(12) Słuchajcie, o ludzie, co myślałem w dzieciństwie 94
(13) Szukałem duszy podobnej do mojej 96
(14) Sekwana niesie ciało ludzkie 100
(15) Są godziny w życiu 101
(16) Czas już ściągnąć cugle memu natchnieniu 104
Pieśń trzecia
(1) Przypomnijmy imiona zmyślonych istot o naturze anielskiej … 105
(2) Oto wariatka, która idzie tańcząc 108
(3) Tremdall ostatni raz dotknął ręki tego, który odchodzi z własnej woli 111
(4) Był dzień wiosenny 112
(5) Czerwona latarnia, chorągiew grzechu 113
Pieśń czwarta
(1) Jakiś człowiek lub kamień albo drzewo 120
(2) Dwa filary, które nie było trudno 121
(3) Wśród pól stała szubienica 124
(4) Jestem brudny 127
(5) Co to za cień rysuje na ścianie mego pokoju 129
(6) Usnąłem na skalistym brzegu 131
(7) Nie jest rzeczą niemożliwą 132
(8) Co nocy, zanurzając szeroko rozpięte skrzydła w mej konającej pamięci 136
Pieśń piąta
(1) Niech się czytelnik nie gniewa na mnie 138
(2) Widziałem przed sobą jakąś istotę 140
(3) Przejściowe unicestwienie władz umysłowych 143
(4) - Ale co to? 145
(5) O pederaści niezrozumiali 147
(6) Uciszcie się! Kondukt pogrzebowy 149
(7) Każdej nocy, o godzinie, kiedy sen jest najgłębszy 152
#227
Pieśń szósta
(1) O wy, którzy cieszycie się godnym pozazdroszczenia spokojem 157
(2) Zanim przystąpię do rzeczy 158
I. Magazyny przy ulicy Vivienne 160
II. Mervyn pociąga mosiężną gałkę 161
III. Mervyn jest w swoim pokoju 163
IV. Zauważyłem, że mam tylko jedno oko 166
V. Jakiś osobnik, który wyszedł z ulicy Rivoli 167
VI. Wszechmogący zesłał na ziemię 170
VII. Złotowłosy korsarz 172
VIII. Aby skonstruować mechanicznie mózg powiastki usypiającej 173
Poezje
I 181
II 189
Przypisy 201